Bardzo lubię szpinak. Wiem, że sporo osób go nie lubi. Sam w sobie nie ma smaku, do tego nie jest zbyt urodziwy, kojarzony z zieloną papką bez polotu. Odpowiednio przyprawiony i przyrządzony może odmienić zdanie na jego temat nawet największego przeciwnika.
Warzywa o kolorze zielonym, szczególnie te liściaste, wnoszą wiele dobrego dla naszego zdrowia. Zawierają chlorofil, który pomaga w oczyszczaniu organizmu, a także mówi się że zielone warzywa są antynowotworowe, również za sprawą ich zielonego koloru. Chronią nas przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, a także wzmacniają odporność. Najzdrowsze są w formie surowej, szczególnie te liściaste, jednak krótka obróbka termiczna nie powoduje wielkiej utraty właściwości.
Makaron z szpinakiem
Na to danie potrzeba nam 15 minut. Potrzeba nam niewielu składników. Zamiast makaronu, można użyć białej kaszy gryczanej.
Składniki
- dwie garści szpinaku świeżego lub 5 kosteczek szpinaku mrożonego liściastego
- połowa cebuli
- duży ząbek czosnku
- odrobina oliwy z oliwek
- 1/4 papryki zielonej i żóltej
- 4 łyżki kukurydzy
- 5 łyżek mleczka kokosowego
- opcjonalnie pół puszki tuńczyka w sosie własnym
- makaron pełnoziarnisty 150 g
- sól, pieprz, tymianek i szczypta gałki muszkatołowej do smaku
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w kostkę, czosnek drobno siekamy. W czajniku wstawiamy wodę potrzebną do ugotowania makaronu. Gdy woda się zagotuje przelewamy ją do garnka i gotujemy makaron, według przepisu na opakowaniu. Szpinak myjemy (jeśli używamy świeży). Papryki kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę, szklimy czosnek i cebulę z odrobiną tymianku. Dodajemy paprykę, chwilę podsmażamy. Następnie dodajemy szpinak i kukurydzę - ale jeśli używamy mrożonego szpinaku, dodajemy go na patelnię już w momencie gdy cebula i czosnek lekko się zeszklą - i chwile podsmażamy aż liście lekko zwiędną. Dodajemy opcjonalnie tuńczyka w puszce, lub może to być np pierś z kurczaka, jeśli jecie mięso. Doprawiamy przyprawami, zalewamy mleczkiem kokosowym i chwilę dusimy, dosłownie 2-3 minuty. W międzyczasie odcedzamy makaron, wykładamy go na patelnie i mieszamy z szpinakiem. Można makaron dać osobno na talerz i tylko wyłożyć szpinakowy farsz. I gotowe!
Wiem, że nie wszyscy lubią tuńczyka z puszki, ja go uwielbiam! I niezbyt przejmuje się złą sławą ;) nie jadam go tonami, a może raz na dwa tygodnie. W zamian za to zaproponowałam pierś z kurczaka, lub możecie użyć świeżej ryby np. dorsza :)
mleczko kokosowe zamiast śmietanki, kupuję w Lidlu
Bardzo lubię szybkie i łatwe w przygotowaniu dania. Swego czasu stosowałam różne diety, które pochłaniały większość mojego dnia w kuchni. Kiedy tylko kończyłam coś gotować, zdawałam sobie sprawę że za chwilę muszę przygotować kolejne danie. Teraz stawiam na prostotę i jak najmniej czasu spędzonego w kuchni. Lubię gotować, wolę jednak przeznaczyć ten czas na coś innego.
Zdrowe odżywianie nie musi być drogie, trudne i skomplikowane. Pamiętajcie że z każdego dania niefit można zrobić fit wersję! Przykładowo tutaj: podmieniłam śmietankę 30% na mleczko kokosowe, makaron jasny na ciemny i gotowe! :) Ciemny makaron zawiera więcej błonnika, jest źródłem węglowodanów złożonych, a mleczko kokosowe zdrowsze i nadaje nieco orientalnego posmaku :)
wygląda mega apetycznie! :D <3
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
O rany wygląda pysznie. Szpinak lubię, więc łapię przepis i na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuń